(1329) Zastępcza, Katarzyna Wolwowicz

 

Cykl: Seria kryminalna z komisarzem Tymonem Hanterem (tom 2)

Wydawnictwo: Zwierciadło

Data wydania: 31.07.2024

Liczba stron: 336

Kryminał

Jak pisałam już wielokrotnie, bardzo polubiłam się z twórczością Katarzyny Wolwowicz. Jej książki są dla mnie po prostu bardzo komfortowym wyborem – nie tylko wciągają mnie na długie godziny, ale i w pewien sposób relaksują, zajmując głowę czymś innym niż praca czy obowiązki domowe. Tym razem mój wybór padł na kontynuację cyklu o Tymonie Hanterze – czy Zastępcza to była dobra książka? O tym w poniższej recenzji.

Jagoda Zdrojewska ma wszystko, czego tylko można zapragnąć — piękny dom, przystojnego i bogatego męża, a ponadto świetną pracę, w której odwiedza luksusowe kurorty, by następnie je zrecenzować w znanym czasopiśmie. Życie jak z bajki, prawda? Ktoś jednak postanawia pozbawić ją życia. Pierwsze podejrzenia padają na męża ofiary, ale czy na pewno to on stoi za tym wszystkim? Tymon Hanter, brat oskarżonego bierze sprawy w swoje ręce i postanawia rozwikłać tę zagadkę. Dokąd zaprowadzi go śledztwo? Co wspólnego z tą śmiercią miał hinduski kurort SPA?

Rozpoczynając lekturę tej powieści, od samego początku czułam, że może być to coś, co okaże się po prostu dobre. Sam opis obiecywał wiele, ale uwierzcie mi — treść książki przeszła moje najśmielsze oczekiwania i myślę, że już teraz mogę napisać, że jest to najlepsza część z całej serii, przynajmniej na ten moment (i tak, jestem już po lekturze tomu trzeciego).

Tymon Hanter w poprzedniej książce nie do końca dał mi się poznać, natomiast tutaj pokazał się z lepszej strony, a przede wszystkim – zaimponował mi swoją ambicją i pewnością siebie w dążeniu do odkrycia prawdy, a co za tym idzie – w oczyszczeniu brata z zarzutów. Naprawdę, tak jak wcześniej Tymon był dla mnie bohaterem tylko na papierze, tak tutaj stał się bohaterem z krwi i kości.

Nie mogło zabraknąć tutaj oczywiście Joanny, którą już wcześniej polubiłam, ale tutaj było jej ciut więcej, co zdecydowanie bardzo przypadło mi do gustu. Muszę również dodać, że Joanna staje się tutaj właściwie detektywem, który doskonale łączy ze sobą różne wątki i nie czeka na oklaski, a po prostu działa. No cóż, pod tym względem uważam, że zostali z Hanterem dopasowani doskonale.

Fabuła powieści opiera się na temacie, który u nas jest raczej uważany za niemalże temat tabu. Surogacja nie jest, z tego, co mi wiadomo, legalna nie tylko u nas, ale i w wielu krajach, natomiast nie będę udawać, że nie wiem, iż ona istnieje. Pod kątem moralnym może ten temat wzbudzać wiele złych emocji i niechęci wręcz, aczkolwiek dla mnie w przypadku tej powieści, był on po prostu bardzo ciekawy. Szczerze mówiąc, chyba niewiele jest powieści, w których pojawia się ten temat, więc tym bardziej cieszę się, że zdecydowałam się na lekturę tego tytułu.

Autorka jak zawsze mnie wciągnęła w wir wydarzeń, a zwroty akcji okazały się na tyle zaskakujące i fascynujące, że — przyznaję się, podczytywałam tę książkę w pracy. Po prostu nie potrafiłam się temu oprzeć, no wybaczcie. Jestem pod wrażeniem tego tytułu i zdecydowanie jest on jedną z moich ulubionych powieści autorki (jakie do tej pory przeczytałam oczywiście).

Zastępcza to książka, której lektura nie jest może najprzyjemniejszą rzeczą, ale pochłania czytelnika bardzo, dopóki nie przewróci on ostatniej strony. Wciągająca, fascynująca i szokująca — chyba tak mogę określić tę powieść i temat, jaki został w niej poruszony. Jeżeli poszukujecie właśnie czegoś takiego, to koniecznie przeczytajcie tę książkę.

Zastępcza do kupienia na Bonito