Od wakacji w Markotach minęły dwa miesiące. Nina wróciła do swojego spokojnego życia we Wrocławiu. Pewnego dnia w jej szkole zjawiają się sierżant Sowa i porucznik Lis, których dziewczyna pamięta z Markot. Zabierają oni Ninę do pewnego ośrodka pod wschodnią granicą, gdzie znajdują się również inne dzieci z Markot. Z Instytutu nie da się uciec, w pobliskim lesie czai się mrok o upiory ze skrzypcami zamiast rąk. Niedaleko jednak znajduje się opuszczona wioska węglarzy, która zapoczątkowała istnienie magii w tym miejscu. Jakie tajemnice skrywa w sobie porzucona osada?