czwartek, 23 października 2025

(1324) Oślizgłe macki, wiadome siły. Historia Ameryki w teoriach spiskowych, Piotr Tarczyński

 

(grafika tymczasowa)

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 24.09.2025
Liczba stron: 544
Literatura faktu

Muszę przyznać, że wszelkie ciekawostki czy po prostu informacje na temat Stanów Zjednoczonych zawsze przyciągają moją uwagę. Jeśli się nad tym zastanowić — nie umiałabym odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak jest. Po prostu – USA wzbudza moje zainteresowanie, choć nie jest to nic na kształt fascynacji czy podziwu. Czy książka Piotra Tarczyńskiego, który przedstawia całą historię Stanów za pomocą wszelkich znanych i mniej znanych teorii spiskowych okazała się strzałem w dziesiątkę? O tym w recenzji poniżej.

Samo wydanie książki może odrobinę przerazić, ale na tych ponad pięciuset stronach znajduje się cała dawka wiedzy na temat historii Stanów Zjednoczonych (oczywiście, zapewne nie w sposób absolutnie wyczerpujący, ponieważ książka wówczas musiałaby liczyć tych stron o wiele, wiele więcej). Książka zdecydowanie jest świetnym właściwie opracowaniem na temat USA, a tematyka teorii spiskowych, która w tym przypadku stanowi fundament dla tej pozycji to coś, co mnie szczerze mówiąc, kupiło najbardziej.

Zaczynając lekturę tej książki, nastawiłam się na coś, co prawdopodobnie będę czytać przez dłuższy czas – bo umówmy się, to nie jest książka do pochłonięcia w jeden dzień. Każda kolejna strona wymagała ode mnie coraz większego skupienia, ale ostatecznie bardzo mi się to opłaciło, ponieważ posiadłam wiedzę, która być może nie będzie mi potrzebna w życiu codziennym każdego dnia, ale wciąż, dostarczyła wielu interesujących informacji. W lekturze było jednak coś przyjemnego, co doceniam i co skutecznie zajęło moje myśli na dłuższy czas.

Myślę, że większość z nas wie, jaka na ogół panuje wśród wielu Europejczyków zwłaszcza opinia na temat Amerykanów. Powiedziałabym wręcz, że co krok wykazują się oni brakiem podstawowej wiedzy na temat świata, ale da się zauważyć, że żyją oni tak naprawdę w swojej wygodnej bańce, ignorując resztę świata. Być może jest to dla nich wygodniejsze, ale czy lepsze? No cóż. Książka ta idealnie pokazuje, jak łatwo jest manipulować i wmawiać ludziom różne, nawet najdziwniejsze przekonania i opinie, którymi później będą sami operować. Naprawdę nie chcę tutaj generalizować, ale ta książka przedstawia tak bardzo amerykańską cechę, jaką jest wiara w wiele teorii spiskowych – a właściwie naiwność i poszukiwanie jakiejkolwiek wymówki na wyjaśnienie rzeczy, których nie do końca rozumieją. Być może wychodzi teraz ze mnie krytyk, ale no cóż, tak to często wygląda.

Muszę w tym miejscu docenić pióro autora oraz jego umiejętność opowiedzenia tej... historii. Oczywiście, Piotr Tarczyński jako współautor Podkastu amerykańskiego ma już doświadczenie w przekazywaniu wiedzy swoim odbiorcom, ale przy okazji tej książki przekonałam się o tym raz jeszcze. Ta pozycja to kawał naprawdę dobrej literatury faktu, która dostarcza porządną dawkę wiedzy, ciekawostek, ale i poniekąd wyjaśnia wiele rzeczy.

Cieszę się, że mogłam ją poznać i zdecydowanie będę ją polecać nie tylko miłośnikom Stanów Zjednoczonych, ale i przede wszystkim literatury non-fiction, bo ten tytuł po prostu warto poznać bliżej. Sama z przyjemnością sięgnę po poprzednią książkę Piotra Tarczyńskiego, by uzupełnić swoją wiedzę, ale i by ponownie spotkać się z jego piórem.


[Współpraca reklamowa]

Oślizgłe macki, wiadome siły do kupienia na Bonito

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz