niedziela, 15 marca 2020

(525) Rozmowy z seryjnymi mordercami, Christopher Berry-Dee


Tytuł oryginału: Talking with Serial Killers
Tłumaczenie: Tomasz Wyżyński
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 26.02.2020
Liczba stron: 352
Reportaż


W ciągu ostatnich miesięcy rozbudził się we mnie głód literatury non-fiction. Zaczęłam sięgać po reportaże, zarówno te o Polsce, jak i o pewnych zjawiskach zagranicznych. Tym razem mój wybór padł na książkę Christophera Berry-Dee Rozmowy z seryjnymi mordercami. No trzeba przyznać, że sam tytuł już przyciąga uwagę.

Christopher Berry-Dee to kryminolog śledczy. Przez wiele lat zdobywał zaufanie morderców z różnych zakątków świata, odwiedzał ściśle strzeżone więzienia i ze szczegółami analizował popełnione zbrodnie. Kilka przerażająco prawdziwych wywiadów przetworzył na książkę, która z miejsca stała się klasyką reportażu kryminalnego. Nie tylko opisał spotkania z seryjnymi mordercami, ale przytoczył ich własne reakcje na popełnione czyny. W ten sam sposób pozwolił setkom czytelników zajrzeć do umysłów potworów. Odważysz się zrobić to samo? 

O tej książce dowiedziałam się w ogóle dopiero dzięki wydawnictwu Czarna Owca, które zaproponowało mi tę właśnie pozycję do recenzji. Uznałam, że może być to naprawdę ciekawa pozycja, która pozwoli mi, chociaż w cząstce zrozumieć postępowanie tak okropnych ludzi. No dobra, ale czy faktycznie jest to książka “otwierająca oczy”?

Jak można się domyślić, w książce nie ma jednego głównego bohatera. Główni bohaterowie występują tylko w przypisanych do siebie rozdziałach. 9 brutalnych morderców, 9 różnych historii, ale w zasadzie łączy je jedno: każdy z tych okrutnych ludzi miał nieciekawe dzieciństwo. Znęcanie się fizyczne, psychiczne, molestowanie seksualne - być może to właśnie to wpłynęło na to, jak postępowali w późniejszych latach. 

Spodziewałam się mocnego reportażu, z którego dowiem się na przykład, czy skazani w ogóle żałowali swoich czynów. Czy to dostałam? Owszem. Jestem jednocześnie przerażona, jak wielu z nich nadal uważało, że są niewinni. Naprawdę, nie mieści mi się to w głowie, że mimo licznych dowodów niektórzy wciąż uparcie stają przy swoim zdaniu. 

Co ciekawe, w książce znalazło się miejsce również dla kobiet, które dopuściły się najokropniejszego czynu - pozbawiły życia innego człowieka. Tym samym autor łamie wszystkie stereotypy o tym, że płeć piękna nie jest zdolna do tak okrutnych czynów. Kobiety jak widać, również potrafią popełnić morderstwo i to nawet nie raz. Czy mnie to zszokowało? No szczerze mówiąc, nie bardzo. Wiedziałam o tym na długo przed tym, zanim sięgnęłam po tę książkę. Jednakże Rozmowy z seryjnymi mordercami tylko potwierdziły to, o czym już miałam pojęcie.

Jestem trochę rozbita. Z jednej strony jest to bardzo dobry reportaż, który momentami sprawia, że włoski na ciele stają dęba, ale z drugiej chyba oczekiwałam czegoś innego, może bardziej zaskakującego? Myślę jednak, że ten reportaż kryminalny będzie świetną opcją dla miłośników kryminałów, a także dla tych, którzy chcieliby dowiedzieć się, co dzieje się w umyśle mordercy. 


Za egzemplarz ślicznie dziękuję wydawnictwu 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz