środa, 2 grudnia 2020

(660) Piekielny układ, A.S. Sivar

 


Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 30.09.2020
Liczba stron: 378
Romans, erotyk 

O twórczości A.S. Sivar słyszałam już jakiś czas temu, jednak jeszcze nie miałam okazji samej się przekonać, o co tak naprawdę tyle szumu. W moje łapki wpadła najnowsza powieść tej autorki, więc oczywiście z ogromną ciekawością zabrałam się do jej lektury. Czy Piekielny układ sprawił, że chcę poznać więcej tworów A.S. Sivar?

Nicole jest gotowa poświęcić naprawdę wiele, by tylko ochronić swoją młodszą siostrę. Kiedy więc dowiaduje się, że ich własny ojciec zaofiarował swoją córkę w zamian za spłatę długu, Nicole udaje się do klubu go-go, by negocjować z właścicielem w tej sprawie. Jest gotowa tak naprawdę na wszystko, ale nie spodziewa się spotkania piekielnie przystojnego mężczyzny, roztaczającego wokół siebie mrocznego uroku. Zarówno Nicole, jak i Bruno zdają sobie sprawę z tego, że właśnie znaleźli się w punkcie, z którego nie da się już wrócić. Rozpoczynają więc grę, w której nie zabraknie niedomówień, ukrytych intencji i mroku...

Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się, że ta powieść aż tak mi przypadnie do gustu. Miałam pewne obawy dotyczące tego, czy ta historia nie będzie dla mnie zbyt mroczna i trochę za ciężka, ale na szczęście autorka pokazała mi, że moje wątpliwości były bezpodstawne, a ona sama potrafi czarować słowem pisanym.

Skoro wspomniałam już o czarowaniu, to nie byłabym sobą, gdybym nie napisała czegoś więcej o stylu pisania autorki. Podczas lektury czułam, że A.S. Sivar ma już na swoim koncie literackie publikacje, ponieważ jej styl sprawia, że przez tę powieść się dosłownie płynie. Książka jest więc napisana językiem prostym, przyjemnym i naprawdę obrazowym – co w przypadku romansu/erotyku jest niezwykle ważne.

Główna bohaterka, czyli Nicole została wykreowana dobrze, choć nie udało mi się uniknąć pewnych negatywnych uczuć, w stosunku do niej. Podziwiam jej stanowczość i chęć ocalenia siostry za wszelką cenę, aczkolwiek bywały chwile, kiedy irytowała mnie jej zmienność. Jednakże ostatecznie mogę stwierdzić, że jest to postać charakterystyczna, która z pewnością odnajdzie wielu fanów.

Sama fabuła jest również bardzo dobrze zarysowana i tak naprawdę podczas lektury nie sposób się nudzić. Dzieje się tutaj sporo, zwłaszcza emocjonujących rzeczy, dzięki czemu lektura Piekielnego układu sprawiła, że przestałam kłaść się wcześnie spać. Jestem ogromnym śpiochem, ale no nie mogłam tak łatwo odkładać tej książki, kiedy akurat działy się najciekawsze rzeczy! To chyba powinno posłużyć jako wystarczające słowa zachęty z mojej strony. 😉

Pierwsze spotkanie z twórczością A.S. Sivar mogę uznać za bardzo udane i satysfakcjonujące. Cieszę się, że poznałam tę historię i wiem, że w przyszłości na pewno sięgnę po pozostałe powieści spod pióra autorki. Jeżeli szukacie ciekawego i wciągającego romansu lub erotyku, to koniecznie miejcie na uwadze Piekielny układ.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz