niedziela, 11 listopada 2018

(310) Powietrze, którym oddycha, Brittainy C. Cherry

Ludzie uważają Tristana Cole'a za potwora. Boją się go. Kiedy do miasta wraca Elisabeth, jej przyjaciele ostrzegają ją przed tym strasznym mężczyzną. Jednak kobieta postanawia się z nim zaprzyjaźnić i akceptuje w stu procentach jego charakter i zachowania. Wkrótce okazuje się, że ta dwójka ma ze sobą coś wspólnego. Czy mają szansę na zbliżenie się do siebie?

Tytuł oryginału: The Air He Breathes
Cykl: Elementals. Żywioły (tom 1)
Wydawnictwo: Filia
Rok wydania: 20.07.2016
Liczba stron: 400
Romans 

Brittainy C. Cherry skradła moje serce już po lekturze Kochając pana Danielsa oraz Art&Soul. Niedawno naszła mnie ogromna ochota na ponowne spotkanie z tą autorką, więc sięgnęłam po telefon i zaczęłam czytać. Muszę podzielić się z Wami moimi wrażeniami!

Elizabeth jest pierwszą główną bohaterką w powieści. Jest to młoda kobieta, która przeszła naprawdę wiele. Została sama z małą córeczką, Emmą, po tym jak jej mąż zginął w tragicznym wypadku. Jednak Lizzie się nie poddaje i dzielnie idzie przez życie. Ostatni czas spędziła w domu swojej matki, ale kiedy dochodzi już do siebie, wraca na "stare śmieci". Jestem pełna podziwu dla siły tej bohaterki, ponieważ nie wiem czy sama potrafiłabym po takiej tragedii dojść do siebie i być w stanie prowadzić dalsze życie. Zdecydowanie jest to jedna z moich ulubionych bohaterek.

Tristan to drugi główny bohater, jakiego tu spotkałam. Podobnie jak Elizabeth, nie miał w życiu łatwo. Rodzinna tragedia wpłynęła na niego tak bardzo, że postanowił odciąć się od rodziców i innych członków rodziny i wraz z psem wyprowadzić się do zupełnie innego miejsca. Z racji tego, że stał się zamknięty w sobie, całkowicie ignorował mieszkańców miasteczka i znalazł pracę u najbardziej szalonego człowieka, nazywano go potworem czy też niebezpiecznym człowiekiem. We mnie ten bohater wzbudził ogrom litości i współczucia, a także zapragnęłam go po prostu przytulić.

Akcja powieści kręci się w głównej mierze wokół relacji głównych bohaterów. Oboje przeżyli coś, czego przeżyć nie chciałby nikt. Właśnie te tragedie ich połączyły, tworząc między nimi nić przyjaźni.

Książka porusza wątek plotkowania i tego, jak takie gadanie może wpłynąć na ludzkie relacje. W tak małym miasteczku w jakim mieszkali bohaterowie, plotki rozchodzą się w ekspresowym tempie, a dotyczą one najmniejszych pierdół. Choć sam Tristan nie przejmował się tym co o nim mówią, to Elizabeth już tak. Bolało ją to, jak ludzie wypowiadali się o mężczyźnie. Prawda jest taka, że ludzie chyba zawsze będą gadać i skomentują każdy najmniejszy ruch.

Na koniec chciałabym tylko dodać, że jest to piękna opowieść o tym, jak dwoje zranionych ludzi, może pomóc sobie nawzajem. Przepiękna historia, przy której niemożliwe jest powstrzymanie się od łez. Brittainy C. Cherry po raz kolejny chwyciła mnie za serce i pokazała na co ją stać. Nie mogę się doczekać lektury kolejnych jej książek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz