niedziela, 23 grudnia 2018

(327) Blogmas #17: Fashion Victim, Corrie Jackson

Sophie Kent jest dziennikarką, która wczuwa się w każdą historię, jaką jest jej dane przedstawić na łamach gazety. Nie zawsze jednak jej to wychodzi na dobre. Niedawno doświadczyła potwornej straty i po krótkiej przerwie wróciła do pracy, ale sprawa, którą dostała, przywołuje duchy przeszłości. Czy Sophie zdoła rozwiązać zagadkę tajemniczych morderstw w świecie mody?

Tytuł oryginału: Breaking Dead
Cykl: Sophie Kent
Wydawnictwo: W.A.B.
Rok wydania; 17.01.2018
Liczba stron: 384
Kryminał, thriller

Książka ta czekała na mojej półce prawie rok. Patrzyłyśmy się na siebie kątem oka, aż w końcu stwierdziłam, że przyszedł czas na zapoznanie się z twórczością Corrie Jackson. Czy ten świetny thriller jest naprawdę taki świetny?

Sophie Kent to główna bohaterka powieści i to właśnie ona jest narratorką. Myślę, że dzięki temu łatwo jest wczuć się w tę postać oraz w to, co się dzieje wokół niej. Jest to kobieta, która została wprost stworzona do roli dziennikarki. Uparta, bezwzględna, dążąca do celu po trupach i często kosztem swojego życia, ale jednocześnie sympatyczna oraz pomocna. Muszę przyznać, że nawet ją polubiłam, choć nie nawiązałaby się między nami jakaś trwała relacja.

Podczas lektury tej powieści, zdążyłam poznać masę bohaterów, którzy w większy czy mniejszy sposób mieli wpływ na całą sprawę. Bywały to naprawdę różne osobistości. Od tych zadufanych w sobie, przez tych upartych jak osły, aż po naprawdę agresywne postaci.

Historia, którą wykreowała tutaj autorka, opiera się na morderstwach podczas tygodnia mody. W niezwykle tajemniczych okolicznościach umierają modelki, które były znane bardziej lub mniej w świecie mody. Nie chcę zdradzać imion, ponieważ nie chciałabym Wam odbierać przyjemności z poznawania tych bohaterek, ale wspomnę o jednej z nich. Jedna z modelek, które zginęły była tak cholernie denerwująca. Nie chcę tutaj przeklinać, ale musicie wiedzieć, że naprawdę nie idzie strawić tej dziewczyny. Choćby się chciało z całego serducha, to się po prostu nie da!

Oczywiście, nie o samych morderstwach tutaj mamy napisane, ale i o pewnym zgrupowaniu, które obrzydliwie traktuje kobiety. O czym konkretnie mówię? Tego dowiecie się tylko podczas lektury Fashion Victim.

Jest to trzymająca w napięciu powieść, która zdecydowanie może uprzyjemnić wieczór miłośnikom tego gatunku. Choć na początku się nudziłam, to później nie mogłam się oderwać, nawet na chwilę. Moim zdaniem trzeba mówić o tej książce trochę więcej, żeby dowiedziało się o niej więcej osób. Naprawdę polecam tę historię.


Za możliwość przeczytania bardzo dziękuję wydawnictwu W.A.B. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz